Kaszubska część Pomorza była częścią biedną, obfitującą jednak w jeziora. Stąd nie może dziwić nas, że rybę ową podawano na rozmaite sposoby. Wśród nich odnaleźć możemy przepis na zupę rybną, na którą składają się składniki powszechnie występujące w każdym domu (w poniższym przepisie zastąpiłem jedynie ocet cytryną). Mimo absolutnej prostoty składników otrzymujemy rzecz wyborną.
W dużym garnku zagotować wodę, dodać liście laurowe, ziele angielskie, pietruszkę, marchewki i cebule przekrojone na pół, gotować pod przykryciem pół godziny. Po tym czasie dodać kawałek skóry z cytryny obranej z białej części. Do drugiego garnka włożyć wypatroszone i oskrobane ryby z głowami i ogonami. Wywar odcedzić, zalać nim ryby, gotować 10 minut na niewielkim ogniu. Po tym czasie rybę wyjąć i oddzielić mięso od ości i skóry, zupę pozostawić na ogniu. W międzyczasie w miseczce wymieszać śmietaną z mąką i zahartować ją wlewając do niej dwie chochelki wywaru, następnie wlać ją do zupy mieszając, zagotować. Do zupy dodać posiekaną natkę pietruszki, obrane mięso z ryby. W misce rozmieszać żółtka jajek i sok z połowy cytryny, zahartować, dodać do zupy, dobrze wymieszać, nie dopuszczając do zagotowania. Podawać zupę bez dodatków lub z lanymi kluskami.