Mam szczęście być posiadaczem przepisów rodzinnych, spisanych przez moje ciocie, babcie, prababcie. Wśród tych rodzinnych annałów figuruje przepis pt. „Mazurek cioci Studnickiej”. Oto on:
Kruche ciasto:
Z podanych składników zagnieść kruche ciasto, Schłodzić ½ godz. w lodówce. Rozwałkować na dużą tortownicę. Z kawałka ciasta zrobić wałek i ułożyć na brzegu, robiąc rant. Tak przygotowane ciasto przykryć pergaminem do pieczenia, nań wysypać fasolę bądź przeznaczone do tego kamyki. Upiec na złoto.
Masa:
Na ogniu rozpuścić cukier z mlekiem, dodać kakao i gotować mieszając na wolnym ogniu. Gdy masa zacznie gęstnieć odstawić dodać masło, przemieszać, gdy trochę przestygnie dodać żółtka, wanilię oraz nieco soli i ucierać, aż masa zgęstnieje i nieco zblednie. Jaszcze ciepłą wylać na podpieczony spód i zostawić mazurek do wystygnięcia.