Skrzydełka z kurczaka są u nas nieco lekceważone. Tymczasem, w amerykańskim kanonie barbecue, jest to jedna z najważniejszych rzeczy. Do poniższego przepisu należy wybrać skrzydełka masywne – najlepiej od kur z wolnego wybiegu. Pieczenie na grillu z kopułą i dwoma rusztami ma w sobie tę zaletę, że pozwala uzyskać idealnie upieczone – ani nie jeszcze czerwone, ani nie już spalone. Poniższy przepis jest made in USA – a oni przecież się na tym znają.
Każde skrzydełko podzielić na 3 części, najmniejszą część odłożyć i wykorzystać do innego dania (np. jako bazę do wywaru). Do miski wsypać pieprz, sól, papryczkę chipotle, oregano i kmin, wymieszać. Uzyskaną mieszanką przypraw posypać skrzydełka z obu stron. Odłożyć na 10 minut, w międzyczasie przygotować sos. Po tym czasie posmarować skrzydełka niewielką ilością oliwy by nie przywierały i wyłożyć na ruszt grilla (rozgrzanego do 180-200 stopni). Zamknąć kopułę i piec po 5 minut z obu stron, by zrumienić skórkę. Po tym czasie przełożyć skrzydełka na wyższy ruszt grilla (dzięki temu syrop klonowy z glazury się nie spali), silikonowym pędzlem pokryć skrzydełka z obu stron glazurą i zamknąć kopułę, piec po 5 minut z każdej strony.
Glazura
Do małego garnka wlać wszystkie składniki, wymieszać i zredukować aż przybierze konsystencję gęstej glazury.